Kapibara

Cześć, jestem kapibara Kapi. Mam 9 miesięcy i mieszkam w Boliwii. To takie państwo w Ameryce Południowej.
Jestem największym gryzoniem na świecie 🙂 , mogę ważyć nawet 66 kg, czyli więcej od rottweilera 🙂
Uwielbiam pływać. Większość życia spędzam w wodzie: tam jem, załatwiam się, rozmnażam, a nawet śpię. Moje palce łączy specjalna błona, a to ułatwia mi poruszanie się w wodzie. Pod wodą mogę wytrzymać nawet 5 minut. Wszystko dlatego, że potrafię zamknąć dziurki w nosie i uszach, żeby nie dostała się do nich woda. Sami zobaczcie:

Mam rzadkie futro, muszę więc chować się przed słońcem w cieniu, albo w wodzie. Bo inaczej mogłaby „spalić” swoją skórę. Osoby, które mają jasną karnację na pewno wiedzą, o czym mówię?. Do tego się pocę ☹
Jestem bardzo przyjacielskim zwierzątkiem. My – kapibary żyjemy w grupach (10-20 osobowych).
Kiedy przyszłam na świat od razu miałam zęby. Dzięki temu od razu mogłam wszystko jeść: kukurydze, liście bananowca, trawy i rośliny wodne. Mleko matki było dla mnie tylko dodatkiem. Kiedy dorosnę będę zjadała nawet 3,5 kg traw dziennie. A wy ile jecie na obiad? Od samego mówienia o jedzeniu zgłodniałam? No to na razie?