To był najśmieszniejszy wolontariat na jakim byłam: wombaty wdrapywały mi się na plecy i na kolana, kangurki wskakiwały mi do kuchni, a diabły tasmańskie mówiły mi dobranoc.
More infoMały zazdrośnik
Znacie to uczucie, kiedy bawicie się w najlepsze i coś Wam nagle przeszkadza? Tak właśnie było w tym przypadku.
More infoDiabeł tasmański
Przerażająco brzmiący zwierzak
More info